Jakie to uczucie, gdy dowiadujesz się, że będziesz tatą? Trochę to inny rodzaj radości niż z prezentów zebranych na pierwszą komunię, czy po przejściu inicjacji seksualnej. Nie mogłem zebrać myśli. Co, że jak? Dwie kreski? Ale jak, dlaczego? Kiedy? Zrób następny test! I następny! Czy trzy testy wystarczą? Takich głupich pytań przelało się przez moją mózgownicę dziesiątki. A teraz głęboki oddech i na spokojnie. Będę tatą.

Będę najlepsiejszym tatą na świecie. Ba, nawet w całej galaktyce. Pewnie każdy tata tak mówi. Jeszcze nie wiem, w czym będę najlepszy, ale już czuję, że będę. Moja żona już śpi. Przykładam głowę do jej delikatnego brzucha. Nie ma jeszcze ani śladu, ani najmniejszego zaokrąglenia. Tam w środku kwitnie jednak życie. Będę tatą.